piątek, 3 października 2014

Miodzio !

Dzięki jednej Dobrej Duszy zostaliśmy obdarowani wspaniałym, domowym miodem. Cudownym w smaku, fajnie opakowanym, ciekawie spakowanym i zabezpieczonym :) ( przesłany był pocztą i dotarł w jednym kawałku ! ) .



Jednym słowem : OGROMNIASTE DZIĘKUJĘ !!! 
Niech Ci los Dobra Duszo w dzieciach wynagrodzi ! :) 

Ponieważ miód jest z pewnego źródła zachowamy go na "special occasion", przyda się podczas zimowej infekcji, przeziębienia, itp.

Jakie są właściwości miodu oprócz smakowego orgazmu podczas picia posłodzonej nim herbaty po długim spacerze zimowym ? 

1. ma właściwości antybakteryjne

Zwalcza np gronkowca złocistego , ale też pryszcze, wypryski i skazy :) Ponadto z badań wynika, że nie tylko nie sprzyja powstawaniu próchnicy, ale poprzez zawartość nadtlenku wodoru w swoim składzie zwalcza wzrost paciorkowców, które odpowiedzialne są za powstawanie ubytków w zębach.

2. wzmacnia serce

Zawiera acetylocholinę oraz potas, które bardzo korzystnie wpływają na nasz mięsień sercowy.

3. koi nerwy
4. ma właściwości gojące
5. wzmacnia apetyt, wzmaga odporność

Polecany szczególnie w okresie rekonwalescencji pochorobowej, w stanach wyczerpania, niedoborze związków mineralnych i pierwiastków śladowych ,   w okresie osłabionej odporności ( wczesną wiosną, jesienią - czyli jak znalazł - DZIŚ. A jak wzmocnić odporność swoją i dziecka jesienią i wczesną wiosną możecie poczytać TUTAJ)

6. Podobno zmniejsza ryzyko powstawania bliznowców, a więc jest idealny na rany pooparzeniowe.
7. obniża ciśnienie krwi
8. leczy schorzenia wątroby i dróg żółciowych
9. pobudza do pracy mózg .
Zawiera glukozę - no cóż....to jego minus, ale inaczej się nie da :) Glukoza więc jest tym paliwem. Ale glukoza to także cukier prosty, więc uważajcie z ilością , żeby nie przedobrzyć. O szkodliwości białego cukru w diecie poczytacie TUTAJ.

Na co dzień w diecie Potomka, ze względu na kandydozę nie jest zalecany. Używamy bardzo sporadycznie. Ale dobrze mieć takie zdrowe i sprawdzone CUDO w domu, pod ręką !



2 komentarze: