niedziela, 26 października 2014

Rok po oparzeniu

24 października minął rok od oparzenia, któremu uległ Potomek. To był chyba najcięższy okres w naszym życiu. Myślę, że dużo bardziej ciężki niż 2 wyjęte miesiące z życia, kiedy nasze dziecko podejrzewane było o zachowania ze spektrum autyzmu.
To dzień, który rozpoczął nowy okres w życiu Potomka i naszym, generalnie całej rodziny.
To dzień, który odwrócił nasze życie o 180 stopni.
To dzień, który nigdy nie powinien się wydarzyć.
Zaczął się od upadku i rozcięcia czoła, co poskutkowało wizytą u chirurga [TUTAJ]. Kilka godzin później zdarzyło się coś, co odwróciło nasze życie do góry nogami [KLIK] .
Nie obchodzimy rocznicy, nie chcemy tej daty pamiętać. Do końca życia w mojej głowie zostanie widok skóry ściągniętej razem z bodziakiem, do końca życia zapamiętam drogę do szpitala i błagalny wzrok nierozumiejącego sytuacji Potomka, wrzeszczącego z bólu. Do końca życia zapamiętam stan skóry po ściągnięciu opatrunków i jedną wielką, czerwoną, podkrwawiającą ranę zajmującą ponad 1/5 części ciała mojego wówczas 17 miesięcznego dziecka . 

Po roku można napisać, że wszystko skończyło się dobrze. Przynajmniej w kwestii dotyczącej obrażeń skórnych u Potomka. Możliwe, że następstwem tego wydarzenia i późniejszego zapalenia krtani jest kandydoza, z którą walczymy do dziś. Nikt nigdy nie odpowiedział nam na to pytanie. Możliwe, że grzybica ma też inne podłoże, ale to dopiero badamy. Jeśli  się czegoś nowego dowiemy, na pewno dam znać :) 

Nie jesteśmy już pod opieką chirurga plastycznego. Walczymy samodzielnie. Blizny bardzo ładnie się goją, chociaż wdał się bliznowiec. Swoją drogą , jakby ktoś z Krakowa mógł polecić dobrego chirurga plastycznego leczącego oparzone dzieci , będę wdzięczna. Chciałabym udać się na konsultację. Lekarz może też być z okolic Śląska czy Kielc. Mamy niedaleko :) 

Stan aktualny 

Obecnie Potomek posiada bliznowca na barku. Na twarzy nie widać żadnych zmian, nawet podczas zmiany temperatur. Na brzuszku widnieje tylko lekko brązowa linia ukazująca zarys rany, ale myślę, że z czasem zblednie. I tak teraz widzę ją tylko ja :) Mało kto może się jej dopatrzeć.

Leczenie 

Na początku, tuż po wyjściu ze szpitala, natłuszczaliśmy ranę balsamem peruwiańskim, potem Alantanem i Linomagiem. Kąpaliśmy gościa w emolientach przez dwa miesiące. Gdy rany się zagoiły stosowaliśmy przez okres zimowo-wiosenny plastry Granuflex Extra Thin.


W lecie zrobiliśmy przerwę, plastry się odklejały, nie trzymały się na skórze. W związku z  panującymi w owym czasie teoriami dotyczącymi jego rozwoju nie miałam siły się tym zająć. W sierpniu ponownie zaczęłam czytać o oparzonych dzieciach i wygrzebałam informację o maści Kelo-cote.

Stosujemy ją od dwóch miesięcy. Tylko na bliznowca na barku. Jest to dość droga maść, około 100 zł za 6g opakowanie, ale bardzo wydajna w naszym przypadku, ponieważ blizna jest stosunkowo niewielka. Wciąż używamy tego samego opakowania. Widzimy sporą poprawę . Mała blizna , zlokalizowana najbliżej szyi jest już całkiem płaska, a większa z blizn zbledła i naszym zdaniem znacznie zmalała. 
Tak było w lipcu : 

Tak jest dziś : 


Zobaczymy , co przyniesie czas. Mam nadzieję, że uda nam się zniwelować zmiany na skórze na tyle na ile tylko się da. Najważniejsze, że odkąd stosujemy tę maść Potomek nie drapie się już w miejscu blizn, co oznacza, że skóra nie jest napięta i nie tworzą się zrosty. Teraz musi być już tylko lepiej :) 





8 komentarzy:

  1. Na blizny mozesz ugotowac w mallej ilosci wody sama cebule ostudzic i robic oklady z tego malemu. Moze i smierdzi ale ladnie zmieksza.

    OdpowiedzUsuń
  2. o tej metodzie nie czytałam, pewnie działa tak samo jak Cepan :) słyszałam też że miód pomaga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miod mize podrazniac ,wiec nie polecam. Tymbardziej jesli potomek ma wrazliwa skore. Ale cebula owszem pomaga. Moja zielarka polecala tesciowej na zmiekczrnie skory i pomoglo.

      Usuń
    2. a mogłabyś napisać coś więcej ? jak długo ten okład należy trzymać ? jak długo gotować cebulę ? do miękkości? My używamy maści silikonowych, bo takie leczenie preferowala nasza chirurg plastyczna. Takie maści jak Cepan są właśnie na bazie cebuli, ale ona twierdziła, że lepiej zmiękczać niż ścierać ( Cepan i Contratubex mają właściwości ścierające). Chętnie sprawdziłabym tą metodę cebulową.

      Usuń
    3. Cebula do gara. Gotowac a raczej rozgotowac. . Ma byc kompletna ciapa. Mozesz nawet to w blenderze po ugotowaniu zmielic. Wziasc gaze namoczyc w tej papce i jak sie da to nievh trzyma to w miescach zmian. Mozesz wycisnac ale nie do sucha. Nievh bedzie jaki kompres. Nie bardzo wiem jak u dzievka dlugo to trzymac bo wiafomo ze mloda skorka delikatniejsza niz u starej baby. Ale tak z 15min to bedzie dobre na poczatek. Mozesz mu yo polozyc i obandazowac go jeszcze zeby to nie uciekalo z cialka. Spdxiewam sie ze sam niw wysiedzi ani nie wylezy z tym:D musisz sprawdzac przed zalozeniem jakie w dotyku jest. I po tych 15minutach cxy juz zmieklo. Lekarze zapewne wiedza ze dzievko nie wysiedxi z jakas ruchliwa papa na klacie dlatego daja masci. Kwestia markwtingu zapewne tez gra tu role.
      Przyszlo mi do gloqy jeszcze jeden aspekt troche smieszny no ale. Krem do stop z mocznikiem. Tez powinno byc ok. Zmiekcza i sciera naskorek. kiefys byly robione masci z mocznikiem na recepte. Teraz juz lepszy dostep jest. Dokup masc z witamina a bo goi rany przyspiesza regeneracje. Mozesz np. Przy kremavh ten z mocxnikiem na noc a w dzien masc z wit A. Cebule tez sprobuj. Tesciowej pomoglo wiec polecam. I tak jak pisalam musisz sama spr jaki czas bo to zalezy od delikatnosci skory.
      Buziaki i daj znac w postavh czy sie sprawdzilo i co najlepsze w waszym wypadku. Po tygodniu powinnas zobaczyc co i jak.

      Usuń
    4. sorry barku nie klatce. Gapa zle przeczytalam.:)

      Usuń
    5. DZIĘKI WIELKIE !! :) Sposób z cebulą na pewno wypróbuję! Jeśli chodzi o maść z mocznikiem, to muszę sprawdzić skład i zadecyduję wtedy. Najpierw polecimy z cebulową terapią :)

      Usuń
  3. Tescioww ponoc trzymala to ponad godzine. Ale wolalabym abys sprawdzila sama jak dlugo ma to trzymac tak 15min to minimum. A krem z mocxnikiem sama mozesz ukrecic.
    Sa strony ze skladnukami. Mocxnik w krysztalkach i lanolina. Najmniej inwazyjna. Tylko tu trzeba miec moDziez i palke w domu. I troche policzyć proporcje ile g na jaka ilosc lanoliny.(stezenia) i sama zrobisz krem z mocznikiem.

    OdpowiedzUsuń