Pyszna, zdrowa i dodająca energii.
Na porcję widoczną na zdjęciu ( najadłam się i ja i Boro) potrzeba:
100g kaszy jaglanej ( suchej)
1 łyżka oleju kokosowego
150ml mleka kokosowego (użyłam gotowego b/c)
120 ml wody
1 łyżka wiórek kokosowych
szczypta pieprzu
szczypta soli
laska cynamonu
dekoracja:
miód/syrop klonowy
owoce Goji
orzechy (opcjonalnie, ja nie daję, bo to nasz alergen)
wiórki kokosowe do posypania
czarny sezam do posypania
w opcjonalnej wersji dla matki:
kozieradka i czarnuszka do posypania zamiast sezamu i wiórek
Do garnka wkładamy łyżkę oleju kokosowego, podgrzewamy. Wrzucamy suchą kaszę jaglaną i podgrzewamy około 2 min. Następnie zalewamy mlekiem, dodajemy przyprawy, wodę. Przykrywamy garnek pokrywką i gotujemy na małym ogniu około 15-20 min (ja gotowałam 15 w TM), od czasu do czasu mieszając, żeby kasza nie przywarła do garnka - chociaż nie powinna :)
Na zdjęciu widnieje też woda z cytryną i imbirem, od której zaczynam dzień. Bowiem dopingując jedną z blogerek parentingowych postanowiłam dołączyć do Akcji Detox i oczyścić nieco swój starczy organizm :)
Wracając:
Na talerzu dosładzamy kaszę miodem albo syropem klonowym i posypujemy wiórkami kokosowymi, owocami Goji i czarnym sezamem. Ja lubię też dodatek kozieradki i czarnuszki w jaglance, ale niestety Borys nie przepada, więc u nas jaglanka zawsze na słodko, często z sezonowymi owocami, np wczoraj była z gruszką.
No i tyle!
Smacznego :)
Co włożyliśmy do gara?
kasza jaglana
witaminy z grupy B1, B2, B6,
witamina E
lecytyna
żelazo
miedź
krzem ( świetny na wypadające włosy! ponadto odgrywa kawał dobrej roboty w procesie mineralizacji kości)
ma właściwości antywirusowe, zmniejsza stan zapalny błon śluzowych, reguluje poziom cholesterolu we krwi
olej kokosowy
ma właściwości antywirusowe, antybakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwzapalne, poprawia zdrowie kości, działa przeciwwrzodowo, ma właściwości przeciwbólowe
chroni nas przed infekcjami
około 50% tego tłuszczu stanowi kwas laurynowy - obecny również w mleku matki
owoce Goji
witamina C
witaminy z grupy B
żelazo, wapń, cynk, selen, potas
nienasycone kwasy tłuszczowe
flawonoidy
antyoksydant
wspomagają układ odpornościowy
regulują pracę serca i ciśnienie krwi
hamują procesy starzenia :)
cynamon
źródło błonnika, żelaza, wapnia, manganu
antyoksydant
wspomaga zwalczanie wolnych rodników , czyli opóźnia proces starzenia komórek, zapobiega nowotworom i chorobom układu krwionośnego
posiada właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybicze
wspomaga trawienie
wzmacnia odporność
reguluje pracę nerek
dla niejadków - olejek eteryczny cynamonu wzmaga apetyt i zwiększa łaknienie :)
czarny sezam
właściwości detoksykacyjne, oksydacyjne
świetnie działa na wzmocnienie paznokci i włosów
zwalcza wolne rodniki
obniża ciśnienie krwi
źródło manganu ( kości + mózg), miedzi ( właściwości przeciwzapalne), magnezu ( układ naczyniowy, oddechowy i nerwowy), cynku ( zdrowe kości, odporność), witamin z grupy B (układ nerwowy), kwasu foliowego ( czynnik wzrostu i rozwoju), błonnika ( praca jelit),
reguluje poziom cukru i cholesterolu we krwi
wpływa korzystnie na stawy i naczynia krwionośne
niezbędny do produkcji hormonów tarczycy
Sezam zawiera także dużo wapnia, jednak w większej części występuje on w postaci szczawianu wapnia - formie nieprzyswajalnej dla organizmu. Aby zwiększyć absorpcję wapnia z sezamu najlepiej jest spożywać ziarno zmielone lub sproszkowane. W ogóle ziarno sezamu (albo maku) należy moczyć przez 2-4 godzin przed podaniem. Wówczas jego spożycie jest dla nas najbardziej korzystne.
Ja tego nie robię, bo zapominam :) Choć czasami mi się zdarzy zapamiętać.
Jadacie jaglanki ??
Boro uwielbia! W każdej postaci. Co mnie bardzo cieszy ! Dzięki temu i ja polubiłam. Jadamy ją prawie codziennie na śniadania, modyfikując skład, żeby nikomu się nie znudziła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz